Rynek hotelowy w Polsce
Turystyka jest lokomotywą gospodarki wielu krajów, generuje ogromne dochody, daje zatrudnienie milionom ludzi – biura podróży, linie lotnicze, hotele etc. Turystyka i rekreacja to dziedzina dobrze rokująca na przyszłość.
Nie tylko zagranicą, w typowo wakacyjnych kurortach, rozwija się rynek hotelarski. Progres ten możemy zaobserwować na naszym rodzimym rynku. Związany jest z organizacją Euro2012 i prezydencją Polski w Unii Europejskiej. Od kilku lat widzimy wzrost liczby hoteli w Polsce, średnio jest to 100 hoteli rocznie. Co daje nam 26,7 pokoju oraz 52,7 miejsca noclegowego na 10 tysięcy mieszkańców. Warto zaznaczyć, że polskie hotele są przede wszystkim dwu- i trzy-gwiazdkowe. Brakuje miejsc o wyższym standardzie.
Rynek hotelowy w naszym kraju charakteryzuje się m.in. relacją ceny do jakości – co jest wciąż decydującym kryterium wyboru.Markowe hotele (międzynarodowe sieci) odnotowują lepsze wyniki niż konkurenci. Polski sektor noclegowy ma bardzo duży rynek wewnętrzny – Polacy coraz częściej jeżdżą do polskich hoteli, dzięki temu generują ok.70% ruchu. Natomiast rynek zewnętrzny w najbliższych latach ma się rozszerzyć. Polskę najczęściej odwiedzają mieszkańcy Niemiec, Ukrainy, Białorusi. Instytut Turystyki szacuje, że w latach 2013-2016 liczba gości z zagranicy ma wzrosnąć z obecnych ok.11-12 mlndo 14-16 mln.
Biorąc pod uwagę dotychczasową tendencję wzrostową, założono, że średnia długość pobytu turystów zagranicznych nieznacznie się wydłuży z 4 (w 2008 roku) do ok.5 noclegów na osobę w latach 2010-2020. Im dłuższy pobyt w naszym kraju, tym wyższa wysokość dziennych wydatków turystów, która będzie o 18,4 proc. wyższa niż w 2008 roku.